5/5 Kasia A. 5 years ago on Google
W
tych
okolicach
ciężko
o
nocleg
na
jedną
noc.
Tutaj
zostaliśmy
przyjęci
z
otwartymi
ramionami,
bo
jak
właściciel
powiedział
u
niego
każdy
znajdzie
nocleg
(w
pokoju,
namiocie,
a
nawet
w
hamaku).
Spaliśmy
w
namiocie
ustawionym
pod
wielką
wiatą
w
której
był
stół,
kanapy,
lodówka,
wrzątek,
kawa,
herbata,
hamak,
prąd,
grill
i
inne
udogodnienia.
Oczywiście
dostęp
do
prysznica,
wc.
Wszystko
wliczone
w
cenę
(i
to
nie
wysoką)
Bardzo
fajne
miejsce,
mili
właściciele
i
super
atmosfera.
Zdecydowanie
warto
zboczyć
kilka
kilometrów
ze
szlaku
Green
Velo.
1 person found this review helpful 👍