Miejsce godne polecenia. Apartament z dobra lokalizacja i pięknym widokiem. Blisko szlaków turystycznych jak i "centrum" Wetliny. Właścicielka sympatyczna. Pokoje przestronne, czyste. Kuchnia ogólnodostępna bardzo dobrze wyposażona, wszystko co potrzebne ( lodówki, płyty indukcyjne, garnki itd.). Podjazd dość stromy lecz nie jest to problemem, w końcu to góry ;) Polecam

Miejsce z pięknym widokiem,z dala od glownej ulicy,dzieki czemu panuje tam cisza i spokoj. Dookola budynku tylko przyroda. Pieknie wkomponowane miejsce na grlia,plac zabaw dla dzieci czy tez usytuowane ciut dalej i z widokiem na cale pasmo gorskie,hustawki 😊Czyste, duże przestronne pokoje. Reczniki można wymieniać w trakcie pobytu. Kuchnia b.dobrze zaopatrzona. Przyjemna gospodyni Ola 😉 zawsze w kontakcie i doglądająca regularnie dom. Polecam każdemu to miejsce! 😇

W ‚bez zasięgu’ byliśmy na tygodniowym urlopie z chłopakiem i uważamy to miejsce za absolutnie wyjątkowe. Przepięknie urządzone, jasne, przestronne wnętrza z niesamowitym widokiem na góry. Kuchnia wspólna z całkowitym wyposażeniem i przyjemna jadalnia do spożywania posiłków. Gospodarze super uprzejmi, potrafiący doradzić w kwestii wycieczek górskich i zapraszający na skitury :) na pewno wrócimy!

Świetne miejsce wypadowe. Blisko wejścia na połoniny. Cisza, spokój, piękne widoki do porannej kawy. Pokoje ładne, czyste i przytulnie. Zadbany zielony teren wokół budynku z wielofunkcyjną wiatą, która pozwala zjeść śniadanie na zewnątrz czy posiedzieć przy wódeczce wieczorkiem 😊

Dobra lokalizacja do wypadów, zadbane i przestronne pokoje, fajna kuchnia i ogrodowa infrastruktura. Na koniec pozytywna właścicielka i mamy miejsce warte odwiedzin. Polecam Ps. Dziecio i psiolubne miejsce

Po raz pierwszy w życiu wróciłam w to samo miejsce... biorąc pod uwagę ogrom ofert - te zdanie mówi samo za siebie :) w Bez Zasięgu - jesteśmy w prawdziwych Bieszczadach. Piękne przestronne pokoje, widok z tarasu za milion dolarów, doskonale zaadoptowana przestrzeń 'wspólna' wraz z kuchnią. Cisza, spokój, sielanka. Wielkie ukłony w stronę Oli - Właścicielki (ta wiata! I ten niedźwiedzi czosnek! :D) ma ogromne serce do tego miejsca i wkłada ogrom pracy - za co dziękujemy i... ponownie przybędziemy! Tu jest punkt, z którego można zakochać się w Bieszczadach

Plusy: - ładny i czysty pokój - pięknie położony budynek - wspólna kuchnia ( rozmowy z innymi gośćmi przy kawie) - altana i mini plac zabaw dostępny dla gości - wspaniała "kierowniczka" :-) Minusy: - brak

Świetne miejsce, cisza spokój, piękna altana, bardzo fajna właścicielka, super miejsce na wypady na szlaki. Dla mnie naprawdę idealnie, wielka kuchnia i jadalnia w której jest wszystko czego potrzeba. Nawet Janusze amatorzy Krupówek z sakwami EA7 powinni być zadowoleni bo tutaj ludzi się nie ocenia 🤣