Zgłosiłem się dzisiaj poradni ze skierowaniem do specjalisty na skierowaniu widniał dopisek PILNE . Po dokonaniu formalności z rejestracją trafiłem do gabinetu lekarskiego i od drzwi usłyszałem pytanie - a kto Pana umówił na dzisiaj . Wyjaśniłem ,że dzwoniłem wczoraj i ,że pani pielęgniarka powiedziała ,że mam się dzisiaj zgłosić co pielęgniarka potwierdziła . Lekarz stwierdził ,że takie skierowanie wystawia się przy zagrożeniu życia i ,że mnie nie przyjmie . Nie zapytał nawet co mi dolega jakie mam objawy nie był nawet zainteresowany co mi dolega . Powiedział tylko do pielęgniarki . Cytuję - " tak to jest jak się nawet pacjenta nie widzi a umawia się go przez telefon " zapytałem więc czy mnie przyjmie , stwierdził kategorycznie ,że nie . Poprosiłem więc aby napisał to na tym skierowaniu i tak też pan " lekarz" zrobił i napisał w ten sposób na skierowaniu " 10.09.2020.Wizyta nie wymaga przyjęcia w trybie pilnym do BPH . Dodam ,że mowa o urologu specjaliście bo taki widnieje napis na pieczątce tego człowieka . PANIE DOKTORZE JAKIM PAN MUSISZ BYĆ SPECJALISTĄ SKORO BEZ SŁOWA WYWIADU Z PACJENTEM I BEZ NAJMNIEJSZEGO BADANIA STWIERDZA PAN I STAWIA DIAGNOZE , ŻE PACJENT NIE WYMAGA NATYCHMIASTOWEGO LECZENIA ? PROPONUJE BY PAN DYREKTOR OTWORZYŁ GABINET WRÓŻKI I PANA TAM ZATRUDNIŁ. TYLKO TAM MOŻNA W TEN SPOSÓB OCENIĆ STAN CZYJEGOŚ ZDROWIA . Dodam ,że skierowanie pilne było do poradni urologicznej .

Porażka wizyta u chirurga dziecięcego na godzinę 11.20 numerek 26 a o godz. 11.15 wchodzi numerek 6 zero organizacji ludzie z małymi dziećmi po 4 godziny lub więcej czekają czy nikt nie potrafi zrobić z tym porządku dno.

Proponuję wymienić, Panią która weryfikuje każde osoby przed wejściem do przychodni. Jest nie miła, bezczelna, nie umie poszanować starszych osób, zawsze ma coś do powiedzenia. Przed wejściem robi się tłok, w pomieszczeniu 10m2 przebywa momentami 20-30osób ,które nie są wpuszczane do przychodni uwaga ABY ZACHOWAĆ DYSTANS W KOLEJCE DO LEKARZA!!!!

Chirurg który dokonuje zabiegów dzieciom to „rzeźnik”. Cięcie, które było robione dziecku powinno być maksymalnie ok.2cm a jest na 10cm! To blizna która z dzieckiem zostanie na całe życie. Dodatkowo wyciąganie szwów po zabiegu -dramat. Dziecko było trzymane na siłę jak jakaś zabawka! Zdecydowanie nie polecam- trauma dla dziecka na całe życie!

Wszystko byłoby super, gdyby w przypadku poślizgu byli obsługiwani pacjenci według kolejki. Zwłaszcza z małymi dziećmi. A przyjmowani są najpierw pacjenci "po znajomości" pracowników szpitala/przychodni, którzy zamiast pracować, stoją w kolejce w godzinach swojej pracy.

Jedna wielka porażka bo na wieczorynce dają ci numeru i każą pytać kto ma numer wcześniej i nikt nic nie wie 2 telewizory na korytarzu po co ja się pytam jak powinien wyświetlać numery po koleji zero organizacji A pani w recepcji nie miła chyba za karę pracuje w niedzielę i nawet przeszkadza jej jak toś przez telefon rozmawia

Kardiolog dziecięcy to jedna wielka porażka. Dostaliśmy skierowanie od neonatologa, na echo serca. Pani doktor, nie dosyć że spóźniona 15 minut, po osłuchaniu stetoskopem stwierdziła, że echo serca jest niepotrzebne i mamy przyjść jak córka skończy 5 lat.. Nie po to dostaliśmy skierowanie na echo serca, żeby zostać odesłanym z kwitkiem, bo badanie stetoskopem równie dobrze mógł nam zrobić lekarz rodzinny. Pomijam już fakt, że pani doktor niemiła, bez podejścia do rodzica jak i dziecka. Nie powinna w ogóle mieć styczności z dziećmi. Nie polecam i radzę omijać panią doktor szerokim łukiem!!

Uczęszczam z córka do hematologa pani doktor wspaniała , z zamiłowania. Polecam.