3/5 Dominika W. 1 year ago on Google
Zarezerwowaliśmy
pobyt
ze
względu
na
szczególny
pokój
z
oferty.
W
naszym
pokoju
deluxe
pod
prysznicem
był
grzyb.
Woda
zalała
łazienkę
i
przeciekała
do
lobby
podczas
prysznica
-
pani
z
obsługi
wtargnęła
do
pokoju
na
to
bez
pukania.
Przeniesiono
nas
na
dzień
do
innego
pokoju,
dużo
brzydszego,
bez
balkonu,
później
ponownie
po
naprawie
prysznica
do
naszego
pokoju
z
zastrzeżeniem,
że
tego
dnia
nie
możemy
wziąć
prysznica.
Wypadki
się
zdarzają,
wiadomo.
Uwagi
na
temat
pokoju
i
zamiany
tegoż
Pani
z
obsługi
traktowała
jako
atak.
Bardzo
średnio
uprzejma
osoba
ogólnie.
Nawet
nas
nikt
nie
przeprosił
za
utrudnienia.
Willa
niby
luksusowa
ale
wystarczy
się
przyjrzeć,
żeby
dostrzec
szereg
niedociągnięć
-
krzywo
powieszone
obrazy,
uszkodzone
meble
w
pokojach,
grzyb
pod
prysznicem.
Drugim
najgorszym
zawodem
są
śniadania.
Willa
ma
15
pokoi
tymczasem
szczytem
logistyki
przekraczającym
możliwości
obsługi
było
zorganizowanie
śniadania.
O
którejkolwiek
godzinie
byśmy
nie
zeszli
na
śniadanie
zawsze
były
już
tylko
resztki,
a
z
dokładaniem
był
problem,
jedzenie
nie
było
po
prostu
dokładane.
Naleśniki
wiecznie
zimne.
Chleb
z
dyskontu,
podobnie
jak
większość
składników.
Niestety
nic
lokalnego
poza
kawą.
Bezkofeinowej
jednak
nie
było.
Hotel
butikowy
powinien
reprezentować
pewien
standard.
Tutaj
tego
zabrakło.
Lokalizacja
jest
wyśmienita
jednak
ogólne
wrażenie
bardzo
średnie.
Jest
mnóstwo
pięknych
miejsc
w
Sopocie.
Za
tą
cenę
można
znaleźć
dużo
lepsze.
Nie
wrócimy,
nie
polecam.