Tego Parczew potrzebował, lokal na wysokim poziomie, pyszne jedzenie, bogaty wybór drinków, obsługa na bardzo wysokim poziomie. Wystrój jak najbardziej na plus. Mimo, że dużo ludzi mieści sala, nie ma strasznego tłoku, posiłki podawane w krótkim czasie 👌 Serdecznie polecam 🤌

Lokal odwiedziliśmy ze znajomymi około godziny 21, na wejściu przywitał "las" brudnych stolików, kelnerka również usadziła nas do stolika, który nie był posprzątany, zrobiła to dopiero przy nas. Po dłuższej chwili oczekiwania na kelnerkę zamówienie zostało przyjęte. Zamówiliśmy 2 drinki, 2 pepsi oraz 2 pizze. Wszystko przychodziło na raty. Najpierw jeden drink, potem jedna pizza i chwilę później druga. Sztućce i talerzyki pojawiły się dopiero po naszym upomnieniu, a to, że zostały zabrane na naszych oczach z innego brudnego stolika i umyte w pośpiechu (przyniesione jeszcze mokre, nawet nie do końca wytarte) jest nie do przyjęcia. Talerze i sztućce powinny być wyparzone, nie tylko umyte SYTUACJA KARYGODNA I NIEDOPUSZCZALNA. Ostatnie dwa napoje zostały podane również dopiero po upomnieniu się o nie mimo, że były to napoje, które wystarczyło wyjąć z lodówki i podać wraz ze szklankami, w tym czasie kończyliśmy jedzenie pizzy- napoje były już zbędne. Pizza była smaczna, choć cena nie była najniższa a pizza była niewielkich rozmiarów. Niestety, obsługa pozostawia wiele do życzenia. Kelnerka była chaotyczna, nie przestrzegała standardów obsługi klienta. Obsługa powinna zostać przeszkolona z zakresu właściwej obsługi klienta (czas podania napojów do 10 minut po złożeniu zamówienia nigdy po jedzeniu!) lub wymieniona na bardziej kompetentną- ruch w lokalu nie był duży a mimo to kelnerka była bardzo chaotyczna w swojej pracy i miała czas na korzystanie z telefonu za barem. Niewłaściwa obsługa obniża standardy lokalu diametralnie mimo bardzo fajnego klimatu i smacznego jedzenia.

Pyszne burgery, obszerna karta drinków, jedzenie podawane w krótkim czasie i miła obsługa.

Byłem dzisiaj, szczerze nie polecam. Brak zainteresowania jakiego kolwiek klijetem. Przy wyjściu chciałem poprosić o rozmowę z menadzerka to uciekła do kuchni a kelnerka powiedziała, ze pani menadzer nie bedzie rozmawiać. Nie wiem co tam się dzieje ale nie polecam tego miejsca.

Do Papillon trafiłem przypadkiem przez przyjaciela. Poszedłem tam z nastawieniem "taaak w Partaczewie dobre jedzenie, pewnie melina jakaś" Ku mojemu zdziwieniu jak chce teraz dobrze zjeść za małe pieniądze porównując do tego co jest mi serwowane to jadę tylko tam. A menu alkoholi to cudo jakieś 😄

Fajny lokal, smacznie i fajne porcje. Ale pani kelnerka to chyba za karę tam pracuje, jakąś zmęczona życiem chyba. Ogólnie fajny lokal z dobrym jedzeniem.

Witam, chce przekazać że obsługa w tym barze jest słaba , przez 20 minut czekałam aż kelnerka podejdzie żeby złożyć zamówienie i musiałam sama podejść i spytać czy ktoś nas obsłuży. Najgorsze było to że dostaliśmy jedzenie przed drinkiem więc nie miesliśmy jak popijać jedzenia . Pytanie gdzie jest kierownictwo żeby takie rzeczy miały miejsce...

Pyszne, duże burgery, pięknie podane. Miła i profesjonalna obsługa (zapytano nas o stopień wysmażenia mięsa - duży plus :). Polecam też lemoniadę 😋 wnętrze przytulne i klimatyczne.

Wystrój bardzo ładny, duży wybór drinków, jedzenie bardzo dobre- plus za możliwość spakowania jedzenia gdy się jest pełnym. Obsługa miła pyta się czy danie smakowało, jedyny minus to brak niektórych składników co oczywiście się zdarza ale np brak bekonu boli gdy większość burgerów ma w sobie bekon.

super atmosfera i piękny wystrój, kelnerki miłe i pomocne. pyszne drinki i jedzenie, polecam!:)

Bardzo miła obsługa ☺️ Jedzenie wyśmienite i efektownie podane, porcje naprawdę duże😁

W dniu wczorajszym byliśmy w lokalu, zamówiliśmy dwa burgery oraz drinki, jedzenie bardzo smaczne, drinki rownież, klimat w lokalu bardzo przytulny, niestety obsługa, a konkretnie panie kelnerki ewidentnie nie do końca wiedzą na czym ta praca polega. Widząc pusty kufel, w mojej ocenie Pani powinna zapytać czy coś jeszcze podać, panie niestety raczej szybko podawały dania nawet nie zabierając pustych naczyń ze stolików i zwijały się za bar, nic nie proponując, a nawet aby zamówić piwo, trzeba było wykazać sie sprytem aby uchwycić P. Kelnerkę. Podsumowując, jedzenie/klimat/ zdecydowanie na tak, ale nad personelem, a konkretnie P. kelnerami wypadałoby popracować.