1/5 Maciej Z. 3 years ago on Google
(Translated
by
Google)
I
was
with
my
girlfriend
regular
customers
for
...
2
years?
And
this
week
we
decided
that
we
would
never
go
here
for
sushi
again.
Unless
we
have
reservations
about
food,
we
always
liked
it,
so
we
have
very
bad
feelings
about
service.
For
about
half
a
year,
every
time
we
came,
the
waitresses
looked
as
if
they
were
working
there
as
a
penalty.
For
this
we
usually
had
to
wait
a
few
minutes
for
the
card
to
be
served,
while
it
was
clear
that
the
waitresses
did
not
do
anything
specific.
However,
last
time
we
lost
patience
and
left
without
ordering
anything.
We
sat
down
politely,
after
two
minutes
another
couple
older
than
us
came.
The
waitress
brought
the
card
to
the
second
pair
right
away,
being
nice,
and
another
one
came
to
us
after
another
minutes
of
waiting
(of
course
having
an
approach
as
if
we
were
unwelcome
here).
In
addition,
you
could
see
that
the
waitresses
stood
talking
to
us
and
pointing
fingers.
I
do
not
know
what
was
going
on
and
all
in
all
I
do
not
want
to
know,
if
I
ever
order
something
here,
it
will
only
be
take-out
/
with
home
delivery
(Original)
Byłem
wraz
z
dziewczyną
regularnymi
klientami
od...
2
lat?
I
w
tym
tygodniu
stwierdziliśmy,
że
już
nigdy
tutaj
nie
pójdziemy
na
sushi.
O
ile
do
jedzenia
nie
mamy
zastrzeżeń,
zawsze
nam
smakowało,
tak
co
do
obsługi
mamy
bardzo
złe
odczucia.
Od
jakiś
pół
roku
za
każdym
razem
gdy
przychodziliśmy,
to
kelnerki
miały
miny,
jakby
tam
pracowały
za
karę.
Do
tego
zazwyczaj
musieliśmy
czekać
kilka
minut
na
podanie
karty,
podczas
gdy
widać
było,
że
kelnerki
nie
zajmowały
się
niczym
konkretnym.
Jednak
ostatnim
razem
straciliśmy
cierpliwość
i
wyszliśmy
nie
zamawiając
niczego.
Usiedliśmy
grzecznie,
obok
nas
po
2
minutach
przyszła
inna,
starsza
od
nas
para.
Do
tej
drugiej
pary
kelnerka
przyniosła
kartę
od
razu,
będąc
miła,
a
do
nas
podeszła
już
inna
po
kolejnych
minutach
oczekiwania
(oczywiście
mając
podejście,
jakbyśmy
byli
tutaj
niemile
widziani).
Do
tego
widać
było,
że
kelnerki
stały
obgadując
nas
i
pokazując
palcami.
Nie
wiem
o
co
chodziło
i
w
sumie
już
nie
chcę
się
dowiedzieć,
jeśli
kiedykolwiek
coś
tutaj
jeszcze
zamówię,
to
tylko
i
wyłącznie
na
wynos/z
dostawą
do
domu