(Translated by Google) I went to the "restaurant" without reading the reviews, just wanting to eat quickly and tasty. The decor should scare me off by now, but still, I didn't really need to be influenced by it, and that was my mistake! I ordered a chicken in a sweet and sour sauce. The waiting time was not long, perhaps because there were no customers but me. That should also arouse my suspicions! The waitress and cook in one, brought my food to take away. I paid, thanked me and left. What I saw inside, when I opened the container with food at home, exceeded my wildest expectations. But it still did not discourage me. Rice without salt, undercooked. The white cabbage salad was old and hard to eat. Instead of being a Chinese blend, it turned out to be an ordinary 7-ingredient mix for vegetable soup. Instead of meat, there were skins. I paid 18 zlotys for this "super dish". I am writing this with a heartache, because for such money you can eat really well. Such a "restaurant" should be shut down, because it damages the reputation of others. I advise everyone to avoid this place. I wish I had read the opinion this time and I went to the "element". But maybe thanks to my opinion, someone will think about it before they come there. (Original) Wybrałam się do "restauracji"nie czytając opinii,chcąc po prostu szybko i smacznie zjeść. Wystrój powinien już mnie odstraszyć, ale mimo wszystko stwierdziłam, że nie trzeba się do końca nim sugerować.I to był mój błąd! Zamówiłam kurczaka w sosie słodko-kwaśnym.Czas oczekiwania nie był długi, być może dlatego że,nie było nikogo z klientów, oprócz mnie.To akurat też ,powinno wzbudzić moje podejrzenia!Pani kelnerka i kucharka w jednym,przyniosła na wynos moje jedzenie.Zapłaciłam, podziękowałam i wyszłam.To co zobaczyłam w środku, gdy w domu otworzyłam pojemnik z jedzeniem ,przeszło moje najśmielsze oczekiwania.Ale to nadal mnie nie zraziło.Wzięłam się za jedzenie.I tu zamarłam..Nie wiedziałam czy to połknąć, czy wypluć.Ryż bez soli,niedogotowany.Surówka z białej kapusty była stara i nie do zjedzenia.Jarzyny zamiast być mieszanką chińską,okazały się być zwykłą mieszanką 7 składnikową do zupy jarzynowej.Zamiast mięsa były skóry.Zapłaciłam za to "super danie" 18 zł. Piszę to z bólem serca ,ponieważ za takie pieniądze, można już naprawdę dobrze zjeść. Taką "restaurację", należy zamknąć na cztery spusty,ponieważ psuje reputację innym. Radzę wszystkim omijać to miejsce. Żałuję sama, że tym razem nie przeczytałam opinii i poszłam na "żywioł." Ale może dzięki mojej opinii, ktoś się zastanowi,zanim tam zawita.

Kiedyś w Złotym smoku nie można było dostać od razu miejsca, Tylko trzeba było stać w kolejce.Jedzonko było super i bardzo w niskich cenach. tTeraz coś się bardzo zmieniło, jedzenie do niczego, obsługa bardzo niegrzeczna. Nie ma tych smaków co kiedyś były ogólnie jest do niczego. Nie polecam tego miejsca

Pseudo-azjatyckie jedzenie- najgorsza była zupa wonton (u nich pisana WAN TAN lol) koszmarnie słona przypominająca kapuśniak z dziwnymi pierogami o strasznie grubym cieście. Nie ma tam kucharza- Azjaty, co widać. Nikt pracujący w ich kuchni też najwyraźniej nawet nie był w porządnej chińskiej knajpie i nie wie jak wygląda dobre jedzenie. 糟糕极了!

Najgorsze miejsce w Lublinie jakim jadłem. W restauracji grała bardzo głośna azjatycka muzyka, a w samym lokalu znajdowała się tylko grupa emerytów. Po 5 minutach podeszła do nas kucharko-kelnerka z zapytaniem o zamówienie, bez dzień dobry, bez dziękuję, proszę, zero. Zamówiliśmy zupę z owocami morza i makaron z mięsem. Czas oczekiwania nie był długi. Jedzenie przyniesiono znów bez żadnego "proszę" czy "smacznego", tylko jakby ktoś rzucil je na stół i powiedział"żreć". Makaron był rozgotowany i wymieszany z warzywami na patelnię z pierwszego lepszego sklepu, mięso (kurczak, chyba) bez smaku, jakiegokolwiek. Daniem dnia jednak była przecudowne zupa pachnąca jak woda po gotowanym mięsie xD. Razem z dziewczyną wieźliśmy parę łyżek. Okazało się że ów zupa to nic innego jak woda w której gotowały się owoce morza xD Z każdą łyżka brało nas na odruch wymiotny, pani kelner poinformowaliśmy że za nią nie zapłacimy, nie dałbym tego jeść nawet psu. Pani podeszła do nas oburzona, że musimy zapłacić bo wiedzieliśmy co bierzemy (mimo że nic w menu nie jest napisane że zupa pachnie łajnem). Poinformowałem spokojnie panią że jeśli jej to przeszkadza to może wezwać policję, ta jednak stwierdziła że ja mam to zrobić xD Zgodziliśmy się zapłacić w końcu za parę łyżek tj. 3zl gdzie całe ""danie"" kosztuje 10. Po zapytaniu się dziewczyny czy ma 3zł pani skwitowała nas "no jeszcze państwo pieniędzy nie mają". Gdy wychodziliśmy z lokalu zauważyłem jak wygląda "zaplecze", uważam że powinien zająć się tym sanepid i inspekcja pracy. Nigdy tam nie przychodźcie.

W zimie można tam zamarznąć. Niezbyt czysto. Byłam tam kilkukrotnie, za każdym razem do jedzenia chciałam zamówić kawę. "Ekspres jest zepsuty" - słyszałam ilekroć tam zawitałam, a nie przychodziłam codziennie ani nawet raz w miesiącu. Muzyka gra zdecydowanie za głośno. W oczekiwaniu na zamówienie można umrzeć z głodu. Jedzenie na plus.

Smaczny obiad - na pewno nie w Złotym Smoku małe porcje jak za cenę 18 pln za danie to kawałków kurczaka zbyt dużo nie widać jak na zdjęciu jedzenie nie smaczne sos bez smaku warzywa twarde nie polecam brak zasięgu w środku Krótko mówiąc - najgorszy chińczyk jakiego jadłam w lublinie jeszcze raz nie polecam tego lokalu.

Szczerze nie polecam. Najgorsza azjatycka "kuchnia. Zupa z mrożonek, zimna bez przypraw. Kurczak na ostro okazał się być słodko-kwaśnym z gotowca. Kurczak występował tak rzadko jak trufle w pobliskim lesie. Czas oczekiwania 30 min 70% jedzenia zostało. Odradzam każdemu.

Maybe because we are English, the food we ordered was not like UK Chinese restaurants. Whatever it was, it was not good. Paid the bill and quickly vacated the place..

Po wejściu do lokalu poczuliśmy mocny zapach odświeżaczy, zapach ten nie zamaskował przykrego zapachu panującego w restauracji. Jedzenie nie było najgorsze ale smak nie powala. W łazience napotkałem 8 odświeżaczy. Drzwi do łazienki uszkodzone i nie chciały się domknąć. Raczej nie zdecyduje się na kolejną wizytę.

FAKE. Service bad. Food worse. Outdoor seating next to smelly garbage. Not real chinese food. Tasted like microwaved, soggy leftovers with too much sweet sauce added to hide the fact that they have no idea what they're doing.You've been warned.

Co to ma wogóle do chol**y być?! Traktują klienta jak śmiecia, jedzenie podane z wrażeniem,, masz, zryj ", ani smacznego, ani na zdrowie. Nigdy więcej, brak jakiejkolwiek kultury...

Jedna gwiazda, bo nie można dać zero. To chyba pralnia brudnych pieniędzy, bo nie rozumiem jak tak okropne miejsce może funkcjonować.