1/5 Seweryna A. 2 years ago on Google
Jedyne
co
pozytywne
z
punktu
widzenia
długoletniego
pensjonariusza
z
kilkoma
końmi
to
infrastruktura.
Poza
tym
padoki
bez
trawy,
z
roku
na
rok
zmniejszane
i
dzielone
na
kwaterki
dla
koni,
gdzie
konie
w
każdej
chwili
dodatkowo
mogą
zostać
bez
uzgodnienia
zamienione
miejscami
lub
dokwaterowane
lub
wykwaterowane
…
nieprzyjemna
atmosfera,
brak
miejsca
socjalnego
-
kawiarenka
i
kominek
to
na
zawody,
poza
nimi
miejsce
zamknięte
wstęp
wzbroniony,
stajnia
gdzie
głównie
niczego
nie
wolno
a
zadanie
pytania
grozi
odpowiedzią
„
jak
się
nie
podoba
możesz
się
wyprowadzić”.
Częste
zawody
wiec
spore
niedogodności
dla
pensjonariuszy
a
zniżki
z
tego
tytułu
napewno
nie
dostaniesz.
Brama
zamykana
punkt
20:15
a
pozostanie
na
terenie
to
złamanie
regulaminu
zagrożone
wypowiedzeniem
bez
zachowania
okresu
wypowiedzenia
i
długo
mogłabym
tak
wymieniać.
Poradzę
wiec
-
omijajcie
szerokim
łukiem
jeśli
szukacie
spokojnego
i
przyjaznego
miejsca
ludziom
i
koniom.
Zwłaszcza,
że
zdaje
się
szykuje
się
spora
podwyżka
😱😱😱
Aha
i
ubezpieczenie
nie
obejmuje
kradzieży
-
ukradziono
mi
siodło
warte
kilkanaście
tysięcy
zl
i
nie
usłyszałam
nawet
przepraszam
nie
mówiąc
o
nawet
symbolicznej
rekompensacje.
Umowa
jest
jak
ze
ZE
-
nienegocjowalna
a
skłonność
właścicielki
do
jej
wypowiadania
znana
i
częsta
-
i
ja
też
takowe
otrzymałam
jako
jedna
z
kilku
osób
w
ostatnim
czasie
😳
8 people found this review helpful 👍