Świetne miejsce na wypad ze znajomymi, dobra lokalizacja, wygodne łóżka, dodatkowo przepyszne jedzenie przygotowywane przez właścicieli. Miejsce jest czyste i zadbane, dobrze wyposażone. Polecam to miejsce na weekend, można się zrelaksować i wyciszyć.

Zupełnie odizolowane miejsce do którego prowadzi jedna droga. Właściciele z pasja którzy wkładają całe swoje serce aby przyjezdni czuli się jak najlepiej. Jedzenie bardzo smaczne. Minusem na pewno jest to ze domki nie są ogrzewane.

Super miejsce, odizolowane od wszelakich sąsiadów i wszystkich którym mogłaby przeszkadzać głośna impreza. Bardzo mili właściciele i pyszne jedzenie. Idealne miejsce na wieczór kawalerski.

Nice place in the middle of nowhere.

Dobre jedzenie, ustronne miejsce pośrodku niczego tuż obok rzeki Narew. Idealne miejsce na popijawę podczas kawalerskiego. Właściciele mimo siwych włosów lub ich braku starają się jak mogą. Uważałbym jedynie z terminem wczesną wiosną lub późną jesienią. Pokoje znajdują się w nieogrzewanym budynku.

Nie podobało mi się. Zdjęcia przedstawiały jedynie wiatę i jadalnię. Jedzenie to pyzy z wora i żurek z torebki, zero w nim kiełbaski czy jajeczka. Spanie to ostre baraki, mega PRL. Wszędzie pajęczyny. Atrakcje w pobliżu jak najbardziej okej. Ogólnie nie te pieniądze, przy tych warunkach. Ośrodek tylko i wyłącznie nadaje się na męskie wypady.

Jeżeli planujesz w tym miejscu wieczór kawalerski to jak najbardziej niczym się nie przejmujesz jedzenia jest tyle ze nie idzie przejeść właścicielka wysyła cały plan pobytu co do miejsca na nocleg nie polecam brać nowych ciuchów panuje tam dość specyficzny zapach PRL-U ale ma to swój urok :) PS. Polecam dobrze zabezpieczyć się przed komarami tną niemiłosiernie .

Fajne miejsce na imprezy okolicznościowe, wielki plus za domowe jedzenie