Nad barem są siedzenia i mnóstwo pokemonów . Często latem siedziałem tam z synem - aby połapać co nie co . Nad barem - są fonntanny i czasami jakieś występy . Baru nie znam i n ie zachęca mnie do odwiedzin .

Fatalne miejsce obsługa chamska składająca sie z dwóch małolat bez doświadczenia

Lokalizacja w samym centrum przy Żeromskiego, daje duże możliwości. Niestety właściciel nie przykłada uwagi do wyglądu tego miejsca, uszkodzone i brudne meble nie robią dobrego wrażenia, gdy dorzucimy do tego małą i obskurna toaletę oraz zapach jaki atakuje nas z wejścia, to nie ma się ochoty wracać tam ponownie. Co do obsługi może i miła, pomocna, ale reszta rzutuje na na odbiór całości. Za cenę zwykłego piwa w tym miejscu można zaraz obok kupić kraftowe. Nie polecam.

Fajna miejscowka bardzo miły personel wielki minus za łazienkę porażka

Fajne miejsce gdzie w tygodniu można miło spędzić czas przy lampce winka albo piwerka i spotkać się ze znajomymi a w piąteczek, piątunio😊 oraz w sobotę posłuchać dobrej klubowej muzyki którą zapadają dwaj DJ którym ciężko jest dorównać pod każdym względem...

Jakieś 2 tyg temu w piątek ok 19 przechodziłem obok właśnie tej knajpki i się mocno zdziwiłem że kompletnie nikogo nie było.Wszedzie tłumy brak miejsca A tam pusto nawet jednej osoby oprócz obsługi

Po pierwsze rozwalajace sie stoliki po drugie kelnerka wylala na mnie piwo bylam bardzo wkurzona. Oczywiscie wiecej tam nie pujde masakra i oczywiscie smierdzaca lazienka...

Fontanny w obecnej wersji oraz lokal pasują architektonicznie do Placu Konstytucji 3 Maja jak pięść do nosa, a właściwie jeszcze gorzej, co nie przeszkadza licznym fanom i frekwencja jest tu zapewniona. Tylko z drugiej strony ulicy melancholijnie przygląda się temu zjawisku prof. Leszek Kołakowski:(