5/5 Ba S. 2 years ago on Google
Dlaczego
Dolina
Pereł?
Ponieważ
dawniej,
w
piasku
rzeki
Kwisy
występowały
skójki
perłorodne,
długowieczne,
duże
małże,
które
jak
nazwa
wskazuje
produkowały
perły.
Aby
rozpocząć
zwiedzanie
tej
pięknej
okolicy
zmotoryzowanym
polecam
zostawić
auto
na
dużym,
bezpłatnym
parkingu
(wjazd
przy
restauracji
"Zielony
piec"),
stamtąd
kierujemy
się
w
stronę
zapory,
do
której
dojdziemy
w
około
20
minut.
Schodkami
po
prawej
stronie
wchodzimy
na
zaporę,
przechodzimy
przez
nią
podziwiając
piękne
widoki
na
jezioro
Leśniańskie
i
ukrytymi
za
domkiem
kamiennymi
schodkami
schodzimy
do
miejsca,
w
którym
już
byliśmy
ale
idąc
kawałek
dalej
skręcamy
w
prawo,
przechodząc
przez
drewniany
mostek
i
żółtym
szlakiem
idziemy
zwiedzając
drugi
brzeg
rzeki
Kwisy,
a
tu
mamy
sporo
do
zobaczenia.
Najpierw
natkniemy
się
na
plac
królewski
(Koenigs
Platz
1866)
z
orłem
na
skale,
do
dwóch
punktów
widokowych
i
groty
Erwina
trzeba
zboczyć
z
drogi
i
ostro
w
górę
wspiąć
się
a
później
zejść
tą
samą
trasą
ale
dla
tych
widoków
z
tarasów
warto.
Idąc
dalej
żółtym
szlakiem
wzdłuż
rzeki
natkniemy
się
na
skałę
Marii,
pozostałości
po
młynie,
w
którym
podobno
straszy,
cesarski
buk,
okopy
Pandurów
oraz
sztolnie.
Przy
odlewni
metali
"Baworowo"
przechodzimy
przez
most,
skręcamy
w
bramkę
po
lewej
stronie
i
ścieżką
przez
las
kierujemy
się
w
stronę
parkingu,
musimy
jeszcze
tylko
przejść
przez
drewniany
mostek,
wspiać
po
stromych
kamiennych
schodkach
i
już
jesteśmy
w
punkcie
startu.
Trasę
przejdziemy
w
2-3
godziny,
nam
zajęło
to
4,5
godz
ponieważ
będąc
na
zaporze
wstapiliśmy
na
obiad
do
Czocha
Palace
(widoki
z
tarasu
niezapomniane,
gorąco
polecam),
za
placem
królewskim
podziwialiśmy
"ciężką
pracę
"
bobrów,
a
w
okopach
zbieraliśmy
grzyby
:-).
Dolina
Pereł
nas
zauroczyła,
z
pewnością
jeszcze
tu
wrócimy.
27 people found this review helpful 👍