Razem z żoną wybraliśmy się na kolację i postanowiliśmy,że zjemy burgera w nowej restauracji,a nie konkurencyjnej. Czas oczekiwania na złożenie zamówienia był długi przez,co pofatygowałem się osobiście. Obsługa pozostawia wiele do życzenia,ale sa to mlodzi ludzie,ktorzy sie uczą. Burger pięknie podany natomiast bułka była sucha przez małą ilość sosu, mięso wysmażone well done,a nie jak wskazane w karcie medium rare. Jedynym sokiem, który został na desce byl ten z pomidora. Przy takiej cenie mamy jednak oczekiwania ,co do zjedzenie kawałka dobrej wołowiny,a szkoda bo mięso było bardzo dobrze doprawione. Miejsce z perspektywą, coś innego w Brzegu niż pizza i kebab,więc szkoda je zaprzepaścić.Nie dodaję negatywnej opinii, to konstruktywna uwaga, liczę na poprawę.

Szczerze mówiąc bardzo się rozczarowałam byłam nastawiona na super smaki a wyszło tragicznie 🫣 zamówiliśmy wspólnie ze znajomymi dania z karty, po dłuższej chwili dostaliśmy nasze zamówienia… po czym okazało sie ze mój burger nie był tym którego zamawiała, okej nie było problemu pan zabrał aby wymienić. Znajomi zdążyli zjeść a ja dalej czekałam … gdy w końcu dostałam swoje prawidłowe zamówienie pech okazał sie być jeszcze większy bo w moim burgerze znajdował się krótki ciemny włos i raczej napewno nie był on mój bo włosy mam jasne 😅, jeść się odechciało apetyt znikł i pozostał niesmak. Znajomi tez nie byli zachwyceni smakiem swoich dań, jedyną dobrą rzeczą okazał się żurek 😁👏🏼

Byliśmy z rodzinką na niedzielnej kolacji i miłe zaskoczenie - restauracja bardzo w naszym stylu. Burgery przepyszne, cieplutkie - na samą myśl chce się następnego, ale raczej zjadłabym już oczami, gdyż porcje są bardzo duże. Ogromny plus za frytki z batatów ! No i czas oczekiwania tez na wielki plus - po 15 minutach jedzenie było na stołach. Ogólnie rzecz biorąc : wracamy na pewno ! :)

Na poczatku wrazenie bylo ok. Pozniej czar prysl. Kelnerka (dziewczyna z grzywka, okulary i tatuaze. Zeby szef wiedzial z kim rozmawiac) zbierala zamowienia z kilku stolikow na raz i liczyla na swoja pamiec. I pamiec zawiodl. Zebrala zamowienia i po chwili wrocil z niekompletnym zamowieniem i oraz informacja o koniecznosci placenia. Po zapytaniu o druga czesc byla wielce zdziwiona, ale obiecal ze doniesie. Po 30 minutach poszlismy do baru co z zamowieniem. Po chwili kelnerka przyszla z pytaniem jaki mamy problem.. znowu poprosilam o doniesienie zamowienia. Kolejne 10 minut i zas przyniesione niepelne. Tlumaczenie? Bo jej na barze daja i ona nie jest w stanie zweryfikowac co dostaje.. kelnerka pretensjonalna, nie potrfiaca przyznac sie do winy. Nie jestem wstanie wypowiedziec sie odnosnie jakosci drinka bo go nawet nie dostalam.

Najlepsze pierogi restauracyjne jakie jadłem w życiu, pełne smaku idealnie przyprawione a ser biały… BAJKAA!! W farszu wyczuwalny każdy składnik bo farsz nie jest tak zmielony na papkę, obsługa młoda ale widać zaangażowanie. Czas oczekiwania dłuższy niż podano przy zamawianiu ale warto poczekać! Bomba❤️

Restauracja zrobiła bardzo dobre wrażenie, czas oczekiwania na zamówienie krótki. Mięso w burgerach dobrej jakości, składniki dobrze skomponowane bułki własnego wypieku 😋🥹👌 nic dodać, nic ująć. Czysta radość dla podniebienia i gwarancja najedzenia się do syta, gorąco polecam 😁😊❤️‍🔥

Ogólnie daje cztery gwiazdki na zachęte, bo restauracja dopiero się rozkręca i ma potencjał. Najpierw samo miejsce. Jedliśmy obiad w sali restauracyjnej, która mieści się na poziomie minus jeden budynku. Wystrój ok ale niestety to miejsce ma jeden bardzo duży minus, hałas. Sala nie jest wyciszona, jest duży pogłos, dźwięk odbija się od ścian. Nie można zjeść w spokoju obiadu, już nie mówiąc o rozmowach, bo po prostu nie słyszysz osoby obok. Teraz jedzenie. Czas oczekiwania ponad godzinę, niestety... Choć obłożenie lokalu wynosiło ok 50%. Każdy z nas zamówił inną potrawę. Polędwiczka wieprzowa z fasolką i zrazy ziemniaczane bardzo smaczne ale niestety wszystko było zimne, szkoda :( Mała uwaga aby w karcie dodać informacje przy tej potrawie że jest ostra papryczka zmieszana z fasolką, nie każdy preferuje pikantne potrawy. Żeberka BBQ bardzo dobre w smaku choć lekko przesuszone. Burger Cheese-becon na talerzu zapowiadał się na wow! Niestety totalna porażka, mięso twarde i suche, bułka tylko dobrze wygląda ale jest za bardzo mięsista, za ciężka. W burgerze bułka powinna być lekka i chrupiąca. Burger był zimny przez co dodatkowo wpłynął na negatywny smak. Dobrze, że frytki smaczne, syn się zapchał.

Miejscówka warta polecenia. Świetny klimat i wystrój. Jedzenie przepyszne. Obsługa powoli się wdraża i dociera, tak więc będzie jeszcze lepiej!!! POLECAM

Jedzenie jak najbardziej smaczne, czuć dobra jakość składników. Obsługa sprawna a czas oczekiwania jak na sobotnie popołudnie kilku minut spokojnie można spędzić na rozmowie ze znajomymi. Miła Pani z obsługi też doradzi co zjeść smacznie. Na plus oczywiście miejsce i klimat starego budynku oraz parking bo u konkurencji w okolicy ciężko zaparkować. Miejsce nowe i jak najbardziej z potencjałem. Na pewno będę wracał regularnie. Co do cen jak na restaurację alkohole myślę że ok, a burger 52zl. Niby nie mało ale w zwykłym fast foodzie tak naprawdę "gąbka" tylko kilka złoty tańsza. Wiec kilka złoty więcej za jakość, świeżość, fajne miejsce w którym można usiąść jak najbardziej ok.

Ciężko uwierzyć że można tak dobrze trafić. Poziom obsługi klienta 11/10. Śniadanie przyrządzone perfekcyjnie, z innych hoteli wyszedłem z opinią że nawet jajka sadzone da się zepsuć - tutaj udowadniają że nawet z jajek sadzonych da się zrobić majstersztyk. Szeroki wybór herbat (nie, nie liptonow tylko prawdziwych, ciekawych herbat). Cena śniadania to 20zl jeśli kupuje się je wraz z noclegiem, uważam że każdy kto takiego śniadania nie kupi musi być absoltnym szaleńcem. Co do pokojów hotelowych znów szokująco dobrze, wszystko świeże, czyste i nowe, piankowe materace nie najtańsze z oferty a naprawdę wygodne, wnętrze i łazienka wykończone na wysokim poziomie a nie jak to często bywa spartolone. Obecny smart tv, klima, opłacony netflix, szybkie WiFi. Ten kto projektował i planował obsługe w tym hotelu jest absoltnym geniuszem w swoim fachu. A to wszystko za 170zl od osoby. W jakich pięknych czasach przyszło nam żyć. 5/5 to stanowczo za mało. Poza hotelem sama restauracja zapewne przepyszna - natomiast na mój portfel nieco za droga. Rosół bardzo dobry, godny polecenia.

Skuszeni opiniami wybraliśmy się do restauracji. Na wstępie Widać mocna dezorganizację, wybraliśmy dwie sałatki Cezar i kilka innych pozycji. No i czar prysł kiedy tylko przyszły dania. Niestety Cezar fatalny , kurczak tak suchy ze bliżej mu było do kawałka schabu do tego miks sałat ?? i dwie dosłownie wysuszone na wiór grzanki pokrojonej bułki. Bardzo słabiutko , najlepiej ze wszystkich dań wypadł zestaw dla dzieci choć zamiast keczupu był majonez 😂 napewno nie wrócimy i nie będziemy polecać zwłaszcza za taką cenę.

W Brzeskiej nie było pierogów, więc poszedłem ze znajomymi obczaić nową restaurację. Koniec końców nikt z nas nie wziął pierogów, ale każdy był po swoim posiłku zadowolony. Mój wybór padł na polędwiczkę wieprzową z sosem grzybowym (chyba borowikowym idk) z ziemniakami i fasolką z papryczką. Mięso bardzo smaczne, nie było suche, a wszystkie posiłki dostaliśmy całkiem szybko. Sos mógłby być bardziej pieprzny, ale to moja osobista opinia, wszystko pieprzę. Fasolka z chilli to hit, już nie będę jadł jej w inny sposób. Kozacka obsługa, kelner który nas obsługiwał obeznany w temacie, a jakby tego było mało zaproponował likiery na trawienie. Czego się nie robi dla trawienia. Wrócę tam z pewnością, bo jest kilka pozycji, które bym przetestował. Jedliśmy na zewnątrz, więc nie wypowiem się o klimacie w środku. Na dworze na pewno można lepiej zagospodarować tak dużą przestrzeń, rozumiem jednak pojęcie czasu. PS. Koleżanka stwierdziła, że macie ładne toalety.

Wystrój restauracji piękny, dania przepyszne i adekwatne co do ceny, miła obsługa, jednakże długo się czekało na danie lecz to zrozumiałe przy tylu gościach oraz na otwarciu. Godne poleceniu!

Rewelacyjna restauracja. Każde danie przepyszne, elegancko podane, finezja smaku. Byliśmy przejazdem w 6 osób. Pozamawialiśmy różne dania i każde było świetne. Żurek, rosół, barszcz ukraiński, żeberka, łosoś, Tatar, polędwiczki, jakies dwa dania gruzińskie i stek. Wszystko było smaczne, dobrze doprawione i dobrze przyrzadzone. Ponadto mają też super różne herbaty smakowe i fajne drinki. Naprawdę z ogromną przyjemnością polecamy to miejsce na posiłek każdemu kto będzie miał okazję znaleźć się w Brzegu 😁👍

Byłem dwukrotnie i jestem zadowolony z obsługi oraz z zamówionych dań. Jestem świadomym klientem, który potrafi docenić drobne rzeczy, ale zarazem nie przesadzam jeśli chodzi o oczekiwania. Gdy mam chęć zjeść obiad za 50 zł to nie wymagam cudów i to jest istotna kwestia odnośnie obiektywnego oceniania odwiedzanych miejsc. Restauracja schludna, obsługa miła, dania smaczne, ceny przystępne. To nie jest lokal z gwiazdką Michelin więc nie ma potrzeby rozkładać wszystkiego na czynniki pierwsze. Przemawia do mnie również lokalizacja tego miejsca ponieważ w niedzielę było naprawdę cicho i spokojnie, aż miło było zjeść obiad w takich okolicznościach. Polecam zdecydowanie.

Wybraliśmy się z rodzinką (6 dorosłych + 1 dziecko) na sobotni obiad i.. jakość dań zaskoczyła nas mega pozytywnie. Porcje duże, sycące, część z nas kończyła danie na siłę, bo żal było zostawiać takich rarytasów. Naprawdę smacznie! do tego cenowo bardzo przyzwoicie. Popracowałabym tylko nad większą skutecznością wentylacji, a tak to nie ma czego się czepić :). Na pewno jeszcze nie raz wrócimy. Polecam!

Niestety nie polecam. Imprezownia. Nikt nie poinformował mnie, że będzie impreza integracyjna Kauflandu. Już w chwili zameldowania słyszałam imprezę ale nie miałam pojęcia, że tak będzie słychać w ookoju. Słychać muzykę, dja,, krzyki pijanego tłumu. Nie mogłam ani poczytać materiałów, ani odpocząć, ani się wyspać. Od momentu zameldowania ok 18 do 1 w nocy jakbym spała w dyskotece, a raczej miałam ja za ścianą. Spanie z poduszka na głowie też nie pomogło żeby tego nie słyszeć. Nooo dramat. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego. Za swoje pieniądze. Nie w hostelu, czy kątem u znajomych, tylko w hotelu mającym b. dobre opinie. Przykro mi bardzo i niestety nie polecam a osobom podróżujących w soboty polecam dopytać czy będą mogły odpocząć. Ja przyjechałam na seminarium i niestety nie mogłam odpocząć. Generalnie kilka godzin wkurzałam się, zastanawiając się czy nie poszukać innego miejsca, gdzie mogłabym zasnąć. ABSOLUTNIE NIE POLECAM. Ok północy poszłam do samochodu. Pierwszy raz w życiu spałam w samochodzie pod hotelem... Będąc zameldowana w hotelu.

Przyjemne miejsce, ze smacznym jedzeniem. Jednak mam wrażenie że na początku jakość była troszkę wyższa, teraz ewidentnie czuć że sos grzybowy jest „mało esencjonalny” i małe zastrzeżenie do temperatury podawanych dań w szczególności burgerów, bo są letnie … Mimo wszystko polecam to miejsce i gdy poprawicie te małe szczegóły to miejsce będzie jak na początku :)

Początki były niezłe, ale z czasem jest coraz gorzej. Duża deska wędlin kosztuje 85zl podana jest w sposób daleki od estetycznego i nie podaje się do tych wędlin chleba, kompletna bzdura. Ceny mają dość wysokie i to byłoby ok gdyby za tym szła jakość, a niestety nie idzie. Moją opinię opieram na 6 czy 7 wizytach w tym lokalu i naprawdę jest coraz gorzej. Wydaje się że właściciel zachłysnął się początkowym sukcesem i uważa że tak już będzie, nic bardziej mylnego.

Obsługa jeszcze wiele musi się nauczyć, pani, która nas obsługiwała lekko nieogarnięta. Jedzenie dobre aczkolwiek ceny trochę wygórowane. Porcją devolaja nie da się jakoś super najeść, Burger pyszny i frytki z batatów. Mohito daleko do dobrego drinka wiec nie polecam jak ktoś lubi mohito, bo się rozczaruję ;) ogólnie plus za miejsce i duży parking.

Piękne miejsce, klimatyczny wystrój , smaczne dania. Zupa Żurek z jajkiem palce lizać , burgery przesmaczne -wielkie brawa dla kucharza. Menu jest różne w zależności od okazji , zawsze pysznie. Przemiła obsługa. Serdecznie Polecam

23.05.2023 godz. 14 Pierwsza ale nie ostatnia wizyta ( przerwa w pracy ) Plan był żeby zobaczyć menu a później się podejmie decyzję, nigdzie na internecie nie mogłem znaleźć menu. Niestety po zamówieniu okazało się że nie ma tatara na stanie, szkoda, fanem kuchni gruzińskiej nie jestem ale spróbuję, no i Żur. Żur fajny, dużo kiełbasy, w smaku kremowy i dużo pieczarek. Chaczapuri bardzo sycące ale na temat smaku (było bez smaku) się nie wypowiem bo się nie znam na tej kuchni. Sałatka podobno dobra. Obsługa w porządku, miła Pani, ceny normalne jak na standard lokalu, tylko miałem dziwne wrażenie że po wejściu i usłyszeniu od Pana kelnera "dzień doby, czego panowie szukają" trafiłem do Media Expertu. Następna wizyta - Tatar, a później stek😁

Smaczne

Wspaniałe miejsce pod każdym względem 😊

Przepięknie podane jedzenie, pyszne i doprawione. Obsługa sympatyczna i umiejąca doradzić. Gdybym tylko miała większą wypłatę, chodziłabym tam co drugi dzień.😃 Jedyne takie miejsce w Brzegu, o tak wysokim poziome. 🌸😍

Rewelacyjna restauracja. Wszystko co jedliśmy było pyszne .Żurek smaczny a burger to petarda )

Hotel położony blisko dworca, również dogodny dojazd samochodem. Mimo małych niedogodności z ogrzewaniem na początku pobytu, obsługa stanęła na wysokości zadania (pyszna była ta herbata z dodatkami). Śniadanie, mimo że nie serwowane w formie szwedzkiego stołu, było pyszne - na poziomie hotelu 4☆. Pokój był bardzo czysty, ręczniki w cenie. Cena to połowa tej z Wrocławia, a dojazd to tylko około pół godziny.

Restauracja na bardzo wysokim poziomie. Jedzenie wyśmienite. Obsługa służy pomocą i potrafi doradzić w wyborze dania. Szczególne podziękowania dla barmanki Emilii za przepiękny wzór na kawie. Z całą pewnością będę tutaj wracał.

Postanowiliśmy z rodziną odwiedzić te nową Restauracje ale nie dane nam było spróbować dań, gdyż czas oczekiwania był koszmarnie długi. Kelnerka mówiła o czasie 1,5 godziny !!! A takim czasem nie dysponowaliśmy niestety. Nie wiem czym podyktowane jest tak długie oczekiwanie, bo wiele stolików było pustych. Obsługa zgrupowana przy barze i zajmująca się rozmowami. Kolejny minus to jedna karta z Menu na stoliku , a było nas kilka osób. Kelnerka nie przyniosła kolejnych. Poczęstunek cytrynówką tych mankamentów nie osłodził. Hitem była toaleta nie zamykająca się, a w środku muszla w pomieszczeniu bez drzwi. Po tym wszystkim po prostu wyszliśmy. Czy kiedykolwiek wrócimy? Nie wiem.

Buono, ma servizio pessimo, oltre alla cameriera poco Gentile abbiano chiesto una patata bollita senza nient’altro per mio figlio (cosa presente nel menu ma servita con altre pietanze) e la cameriera dopo diversi no è andata a chiedere in cucina se fosse possibile. Ci hanno detto che ci facevano questa patata ma che la dovremmo pagare come una porzione di patate fritte, ci portano un mezzo piatto di puré pieno di burro( buono eh, ma non era quello che avevo chiesto). Sono rimasta scioccata, sarà che qui in Italia non ho mai visto né sentito una cosa del genere, tutto questo per una semplice patata bollita per un bimbo di 10 mesi.