W 100% zgadzam się z poniższymi opiniami dotyczącymi chłopaka prawdopodobnie z Urkainy. Każdy inny pracownik oprócz niego jest bardzo miły, jednak ww chłopak jest po prostu chamski i bezczelny, jeśli nie panuje się nad emocjami, to nie powinno się pracować z ludźmi ;)

Zgadzam się z opinią Kamila Barańskiego. Chłopak ktory pracuje w żabce powinien przejść szkolenie z obsługi klienta. Kupowałam obiad, przy kasie okazało okazało że jest przeterminowany w związku z tym powiedziałam że wymienie go na inny. W odpowiedzi podniesionym głosem chlopak mówi żebym tego na półkę nie zanosiła (nie miałam takiego zamiaru), co ja sobie wyobrażam i czy ja chce żeby inni wzięli przeterminowane danie (a co ze mną?? Gdybym nie sprawdziła daty pewnie musiałabym to później wyrzucic. Ale to już szanownego Pana nie obchodziło). Pytam zatem gdzie był pracownik który miał obowiazek zdjąć z półki wszystkie przeterminowany posiłki...?! Ale oczywiście lepiej wine zwalić na klienta niż wziąść odpowiedzialność za NIEDOPEŁNIENIE SWOICH OBOWIAZKOW. Trochę pokory chłopcze...

Kiepsko.Brak dodatków do hotdogow o których Pani nie poinformowała przed zapłatą

Wszyscy pracownicy są bardzo mili i pomocni. Nie wiem skąd biorą się te negatywne opinie o pracowniku z Ukrainy. Robię tam zakupy praktycznie codziennie i z żadną nieprofesjonalną postawą któregokolwiek z pracowników nigdy się nie zetknąłem ;)

Najgorsza żabka w Kielcach. Nigdy nie robią hot-dogów niby akurat przed chwilą sprzedali ostatniego. Większość szybkich dań, dania w puszkach typu gołąbki-pulpety po terminie więcej niż 5 dni. A jerzeli wieczorem kupuje same browary, płacę gotówką to nigdy chłop nie daje paragonu.

Spoko sklepik. Cieszę się, że coraz więcej moich ulubionych produktów w nim znajduję, jest też kilka rzeczy dostępnych jedynie w Żabce. Ogromne podziękowania za chleb bezglutenowy, tego jest mi potrzeba. Genialne jest również odbieranie i wysyłanie paczek. Hot dogi i kawa są wisienką na zielonym żabkowym torcie. Żabka spełnia wszelkie wymagania dotyczące małego osiedlowego sklepiku, nawet z nawiązką.

Mielczarskiego 71 Kielce super obsługa

nie polecam właścicielka wredna baba

Tylko raz miałem nieprzyjemną sytuację, gdy musiałem czekać na młodą panią sprzedawcę przy kasie, ponieważ była zbyt zajęta siedzeniem z chłopakiem na zapleczu. Poza tym zawsze miło i przyjemnie.