Jestem szczerze zakochana w Waszej kuchni :) Wspaniałe aromatyczne dania! Pastrami wygląda pięknie i jest wulkanem smaków. Jadłam również wołowinę z miętą i sobotni czulent który rozpływał się w ustach. Czekam aż zrobi się cieplej i będzie można wpadać do Was podczas wycieczek rowerowych po okolicy. Polecam ogromnie a i ceny (które w wielu tego typu miejscach są mocno przegięte) zachęcają do częstszego odwiedzania.

Warto się tu wybrać, mimo że miejsce położone jest trochę ma uboczu. Niby niepozorny food truck, a jedzenie jest tutaj naprawdę bardzo dobre. Troszkę trzeba poczekać, ale warto, wołowina pyszna, falafel również. Zdecydowanie polecam.

Pastrami wymiata. Fenomenalna kanapka pełna ciepłego pastrami, musztardy, słodkiej i pikantnej, kwaśniutki ogórek, aromatyczna cebulką - jest moc! Polecam z całego ... żołądka :-)

Portions are big and the Prices are really low, but you get exactly what you paid for

Próbowałem kurczaka z Karczewa w tortilli i muszę przyznać, że sos był naprawdę ciekawy, tak samo jak kurczak, który był otoczony w różnych ziołach. Mimo wszystko, sama kanapka mnie specjalnie nie zachwyciła, było za dużo cebuli jak na mój gust. Jednak jak ktoś chce spróbować nieoczywistego smaku to polecam, bo ten foodtruck różni się zauważalnie od konkurencji.

Pastrami kocham miłością największą. Wołowina bardzo dobra. Burger poprawny, ale osobiście wolę bardziej intensywne i "udziwnione" smaki. Flaki: pierwsze podejście - najlepsze flaki jakie w życiu jadłam. Drugie podejście - klapa, ale moze kiedyś jeszcze się skusimy:)

Niestety czulent tylko w soboty :( w niedzielę brak gęsich pipków. Skończyło się niestety na czymś co bardzo przypominało zwykłego kebsa :/

Szczerze odradzam. Zamówiliśmy 3 sztuki "pity", z wołowiną i miętą na Męskim Graniu w Żywcu 2022. Były kompletnie bez smaku, mięso suche, dużo za mocno przypieczone, reszta bez smaku. Do tego, na części zamiast mięsą był bezmięsny falafel !!! Całości dopełnił fakt, że Pani, która wydawała pity włożyła je do toreb papierowych do góry nogami, przez co rzadki, tłusty sos wylewał się gdzie tylko chciał. Przy cenie 37 zł za sztukę oczekuję się czegoś chociaż smacznego 🙂