W rejestracji RTG jest masakra. Obie Panie siedzą jakby miały przyjść tam za kare i obsługiwać pacjentów. 20 min stania przy rejestracji bo Pani była sfrustrowana że wyłączyła dźwięk w telefonie i nie umiała go włączyć na nowo, sznur pacjentów stoi a Pani bezczelnie na wszystko ma czas, rzuca dowodem osobistym zamiast podać normalnie, z wielką laską obrażona na cały świat. Jak Polska służba zdrowia ma działać jak przyjmuje nieprofesjonalne osoby? Odechciewa się tam przychodzić, wszystko robią z pretensją i na wszystko jest czas a Ty siedź cały dzień i czekaj aż łaskawie udzielą Ci informacji. Dodatkowo blednie informują pacjentów. Wyniki miały być po tygodniu czasu tak mnie informowała pani radiolog, przyjechałam po 8 dniach po wyniki z pewnością, że już są to Pani w rejestracji bezczelnie rzuciła dowodem osobistym i powiedziała nie ma wyników, będą za 2 tygodnie. Masakra, te Panie powinny z miejsca zostać zwolnione albo zatrudnione do zbierania kamieni od razu by nabrały szacunku do ludzi.

Leżałam na oddziale ginekologiczno-położniczym.Polecam z całego serca.Położne z powołania, widać zaangażowanie ze strony całego personelu.Miałam wykonywaną operacje i bardzo bałam się znieczulenia, ale wszystko zostało wykonane bezboleśnie(pozdrawiam pana Anestezjologa :) ). Mam porównanie z kaliskim szpitalem i już wiem, że już zawsze wybiorę Pleszew.

Spędziłam sporo czasu na oddziale ginekologiczno-położniczym. Wspaniałe położone na oddziale patologii ciąży, na oddziale poporodowym najgorzej nie było,ale panie położne mniej empatyczne. Opieka większości lekarzy (jedynie ordynator nadaje się już do wymiany- mało sympatyczny, nic się od niego nie idzie dowiedzieć, pretensjonalny,itd.), a w szczególności dr Wawrzyniaka na najwyższym poziomie- wiele osób mogłoby się dużo od niego nauczyć, przede wszystkim jak być człowiekiem i lekarzem jednocześnie.

Oddział Ortopedyczny. Jestem świeżo po wizycie na tym oddziale i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Pielęgniarki miłe sympatyczne zawsze z uśmiechem na twarzy czułam się jak w prywatnej klinice. Lekarze również rzetelni z podejściem do pacjenta wszystko dokładnie wytłumaczyli. Byłam w szoku ze tak może funkcjonować szpital na NFZ. Polecam

SOR reprezentuje najniższy z możliwych standardów. Będąc przyjęta z dzieckiem (niecałe 2lata), które gorączkowało powyżej 39 stopni, kaszlące zostałam odesłana przez lekarza z zaleceniem oszczędnego trybu życia i lekkostrawnej diety...po kilkakrotnym upewnieniu się otrzymałam informację że mojemu dziecku nic nie jest być może jakiś wirus... Przyszła noc i temp.. wyniosła 40 stopni kolejny lekarz badający moją córkę stwierdził że to ropna angina, która musiała być widoczna już podczas wizyty na SOR w Pleszewie. Brak kompetencji i bezuczuciowe podejście do pacjenta jest nie do przyjęcia. Być może było to wynikiem potrzeby zejścia z oddziału... Jednym słowem Skandal !!!!

Rodziłam tu dziecko i miałam robiony zabieg chirurgiczny. Wszyscy lekarze bardzo mili i pomocni. Wyrozumiali. Pielęgniarki też bardzo miłe i pomocne. Polecam tę placówke.

Oddział ginekologiczny na najwyższym poziomie. Opieka Pań pielegniarek- niesamowita, bardzo miłe i empatyczne kobiety. Lekarze bardzo sympatyczni, zawsze służą pomocą. Polecam z całego serca i dziękuje ❤️❤️

Bardzo Polecam Szpital w Pleszewie. Pojechalam do Pleszewa poniewaz Ostrowski szpital dwa razy nie chcial mnie przyjac na oddzial, a bylo zagrozenie zycia. W Pleszewie Byłam na oddziale ginekologicznym, przeszłam operacje jeszcze w dniu przyjecia. Lekarze bardzo mili, wyrozumiali, interesują się bardzo Pacjentem i pomogli podjąć właściwą decyzję. Pielęgniarki również bardzo miłe, interesują się Pacjentami, w nocy co chwilę przychodziły i patrzyły czy wszystko w porządku.

Położnictwo i ginekologia! Najlepszy oddział w Wielkopolsce, leżałam ponad tydzień w celu indukcji porodu który niestety skończył się cesarskim cięciem. Opieka położnych jak i lekarzy na najwyższym poziomie, czułam się zaopiekowana i wiedziałam że cokolwiek się stanie będzie odpowiednia reakcja, dzięki temu mam zdrowa piękna córkę ❤️ pozdrawiam wszystkich i życzę dużo siły, jeżeli ktoś zastanawia się czy warto tu rodzić to zdecydowanie polecam 😊

Sor tragedia . Córka w czwartek miała wypadek samochodowy nie pojechała do lekarza bo mówiła że się dobrze czuje w piątek zaczęła boleć ja klatka piersiowa i gorzej się poczuła, pojechaliśmy na sor ale ja odesłali do lekarza rodzinnego mimo to że to był piątek wieczór a lekarz rodzinny będzie mógł przyjąć ja dopiero w poniedziałek . Brak słów na to wszystko.

Dr Hasan Kawa. Lekarz bezczelny, gbur, prostak. Brak profesjonalnego podejścia jako lekarza do pacjenta. K..oj..a. Podczas próby wyjaśnienia problemu związanego z brakiem przyjęcia na wizytę agresywny i niegrzeczny. Nie polecam. Jest wiele innych i to bardziej profesjonalnych lekarzy w fachu Hasana. Po za tą sytuacją nie mam żadnych uwag co do personelu administracyjnego, medycznego. Ogólnie Szpital na wysokim poziomie ale tacy lekarze psują jego dobre imie.

Mily i kompetentny personel. Wszystko uporzadkowane i pod kontrola. Pomieszczenia czyste i zadbane. Mila odmiana po wczesniejszych doswiadczeniach w podobnych instytucjach.

Oddział paliatywny ... jak było 17lat temu tak jest dzisiaj... pielęgniarki zero opieki pomimo że ludzie tam leżący naciskają przycisk który mają .... Ordynator pomimo pytań o przebieg leczenia daje wymijające odpowiedzi.... osoba ma dużą dawkę tlenu żeby mogła normalnie oddychać.... Ordynator stwierdził że dawkę tlenu trzeba zmniejszyć.... po 4 godz nikt nic nie sprawdził co z pacjentem.... jak przyjechaliśmy po 4 godz osoba do której przyjeżdżaliśmy i opiekowaliśmy się dusiła się bo tlenu nie miała.... UMIERALNIA to jest szpital Pleszew po 24 godz ZGON ... Totalne zero jeśli chodzi o opiekę na tym wydziale .

Jeżeli chodzi o admnistarcje oraz opiekę i ogólne podejście do pacjenta to potraktowano mnie bardzo dobrze, począwszy od SORu do oddziału chirugi, a skąd 3 gwiazdki, stąd że lekarz Kowański w poradni chirurgicznej jest nie kompetentny bardzo szczątkowo tlumaczy I zdarza się mu zapomnieć wystawić zaświadczenien....

Leżałam na oddziale chirurgicznym krótko ale mogę potwierdzić, że opieka na najwyższym poziomie. Pielęgniarki nawet do tych najtrudniejszych pacjentów podchodziły z uśmiechem i empatią za każdym razem jak była potrzebna pomoc. Jeśli chodzi o lekarzy to najlepsze wrażenie na mnie zrobił Dr Lisiecki oraz Dr Wardęga.

Oddział Kardiologiczny. Lekarze profesjonalni,mega kompetentni, dobrzy i na poziomie się z nimi rozmawia. Pielęgniarki robią niesamowita robotę. Są pomocne i pomagają pacjentom. Podejście do pacjenta zaopiekowanie w ciągu dnia i nocy ogromne. Pacjent nie leży sam cały dzień bez wiedzy. Więc co robią przy nim, jakie badania jakie wyniki.suoer.

Położnictwo i ginekologia na najwyższym poziomie, z czystym sercem mogę polecić ten szpital lekarze to bardzo dobrzy specjaliści a położne bardzo miłe i pomocne

Daję jedną gwiazdkę ponieważ po wizycie u ,,chirurga” KOWAŃSKIEGO stwierdzam że psuje wizerunek szpitala, brak zainteresowania pacjentem, żadnych porad co zmieniamy skoro nie ma efektów leczenia, opieszałość. Nadmieniam że mamy leczyć a nie przyjmować akordowo pacjentów.

Ginekologia i położnictwo na najwyższym poziomie - lekarze to specjaliści z dużym doświadczeniem, naprawdę profesjonalna pomoc. A co najważniejsze, chęć pomocy każdemu pacjentowi, zaopiekowanie się, pomoc i wsparcie gdy tego potrzeba. Panie położne to kobiety o wielkich sercach, wysłuchają i pomogą we wszystkim. Dla kobiety w trudnych przeżyciach, ta opieka i troska dają niesamowite poczucie bezpieczeństwa. Dziękuję i polecam z całego serca.

Chciałabym ogromnie podziękować Paniom pracującym w Rejestracjii Ogólnej Szpitala za ich profesjonalne i empatyczne podejście Panie są bardzo pomocne życzę dużo wytrwałości i cierpliwosci Pozdrawiam

Brak zainteresowanie przez 2h nikt się nie zainteresował. Lekarze siedzą schowani piją kawkę i śmieją się. Na końcu wyslali mnie do innego szpitaa

Gdy wybuchła „pandemia” dowiedziałem się, że moja wizyta u ortopedy została przeniesione na bliżej nie określony termin, o którym zostanę powiadomiony telefonicznie i tak do dzisiaj nie zadzwonili. Byłem wtedy mniej więcej 2 miesiące po urazie i daleko było do końca leczenia