1/5 Justazwierzaki 4 years ago on Google
Od
lat
chodzę
praktycznie
codziennie
a
od
dziś
to
czas
przeszły,
na
drobne
zakupy,
dziś
również,
wracając
do
domu
Zakupiłam
2
napoje
i
podchodzę
do
kasy,
nowy
kasjer,
no
ok,
mówie
iż
ja
zawsze
kartą
i
tu
pierwszy
nie
miły
akcent,
no
przecież
pisze
ze
nie,
no
ok,
to
ja
wezmę
te
napoje
(
około
6,50)
i
zaraz
przyjdę
z
gotówką
ponieważ
nie
mam
przy
sobie,
od
razu
słyszę
ze
nie,
że
mnie
nie
zna
i
tu
go
rozumiem,
porostu
bał
się)
bo
ja
go
też
pierwszy
raz
dziś
widziałam,
ale
mówię
to
zadzwonię
do
Pani
Doroty
która
tu
od
lat
pracuję
ale
ten
sympatyczny
Pan,
że
to
on
jest
sprzedawca
i
nie
da
mi
tych
napoi
a
zaznaczam
iż
to
nie
moja
wina
iż
mają
zepsuty
portal,
a
to
iż,
zaraz
po
powrocie
idę
z
psami
na,
wózku,
nie
mam
jak
potem
z
dwoma
psami
wejść
do
sklepu
i
jeszcze
razem
psy
wnosić
i
te
napoje...
Więc
idę
na
zaplecze
zawołać
innego
pracownika
z
nadzieją
iż
za
mnie
poręczy,
bo
wszyscy
mnie
tam
znają,
a
że
mieszkam
metr
od
sklepu
to
też
chyba
ma
znacznie,
ale
nowy
to
nie
wie
o
tym...
I
wyszła
Pani
kierowniczka
i.....
stanęła
po
stronie
pracownika
mimo
iż
zna
mnie
od
lat
i
wie
j
a
k
często
robię
tam
zakupy,
brak
profesjonalizmu,
no
cóż,
czas
zrezygnować
z
tego
sklepu,
który
zawsze
lubiłam
za
miłą,
rodzina
atmosferę...
W
marketach
jest
anonimowo
ale
i
znacznie
taniej...
1 person found this review helpful 👍