Serdecznie NIE POLECAM pana (gdyż doktorem go nazwać nie można) Sewruka. Wywiadu brak, mimo że była to pierwsza wizyta w życiu… od razu na fotel. Niemiłe komentarze a w dodatku pytanie ,,Po co Pani w ogóle przyszła?” To ja mam pytanie- Po co Pan jest ginekologiem? Skierowanie na badania bez wypełnionej karteczki a i po receptę trzeba dzwonić na Pana Sewruka telefon prywatny. Wielki ŻART. Opinia wysłana przez pośrednika waszej JUŻ BYŁEJ PACJENTKI.

Edit: Ustosunkowując się do odpowiedzi placówki : co to zmienia? Czy Polskie Prawo pozwala dzielić ludzi na zaszczepionych i nie zaszczepionych? Na "lepszych" i "gorszych"? Niektóre osoby mimo chęci nie mogą się zaszczepić. Czy to oznacza, że nie zasługują na leczenie? Czy mają umrzeć nie otrzymawszy pomocy, bo ktoś ma takie "widzi mi się?" Proszę to przemyśleć :) Dyrektor Placówki ustalił nowe prawo. Przychodnia z powodu decyzji tego Pana nie obsługuje pacjentów, którzy nie są zaszczepieni. Pomimo umówionej wizyty na NFZ. Pani w recepcji oraz pielęgniarka bardzo miłe.

Panie w rejestracji dramat. Tak opryskliwego personelu dawno nie spotkałam. Najbardziej nieuprzejma Pani, które wiecznie przyczepia się do pacjentów, to taka tęższa brunetka w okularach, w krótko ściętych włosach. Ta Pani ma wręcz manię zwracania uwagi każdemu i pouczania, nawet jeśli jest się obsługiwanym przez inną rejestratorkę. Komentarze na temat pacjentów przy pacjentach. Uszczypliwości. Również w stosunku do starszych osób. To jest wysoce nieprofesjonalne ! Takie zachowania nie powinny mieć miejsca. Panie w rejestracji są zatrudnione do obsługi pacjentów a wchodząc do przychodni, widząc i słysząc takie zachowania, pacjent ma ochotę wyjść.

Dr. Wojciech Tesla (alergolog) był bardzo nieprzyjemny w trakcie wizyty, niegrzeczny, opryskliwy, wręcz arogancki. Sprawiał wrażenie, że bardzo się gdzieś spieszy i jak najszybciej chce się mnie pozbyć z gabinetu. Na pytanie, czy faktycznie gdzieś się spieszy odpowiedział: "Jak pani do lekarza się zwraca!" Na moje dopytywania odnośnie do tego, jakie testy alergiczne powinnam wykonać, otrzymałam pouczenie, że pan doktor ma 30 lat doświadczenia, lekarza trzeba słuchać, a nie "jak ci antyszczepionkowcy" wiem lepiej i "się mądrzę". Zamiast rozwiać moje wątpliwości zaczął na mnie krzyczeć, a kiedy powiedziałam, że proszę tego nie robić, stwierdził, że to ja krzyczę na niego. W tym momencie uznałam, że wizyta dobiegła końca i po prostu wyszłam. Bardzo mocno odradzam korzystanie z usług doktora W. Tesli. 26.05.2022 r. PS. Nie wiem, czy zgodnie z „odpowiedzią właściciela” sprawa została wyjaśniona, czy nie, niemniej ze mną nikt się nie skontaktował. Powyższa historia służy mi zawsze jako piękna anegdota o stanie polskiej służby zdrowia :)

Porażka, pierwsza w kolejce i wisiałam na telefonie ze 40 minut, każą dzwonić o kod recepty ,trzeba się przygotować będzie człowiek wisiał na telefonie bóg wie ile . Zmieńcie to ,bo już coraz gorsze opinie macie

Mąż nie mówi w języku polskim, wysłałam go po odbiór wyników badania krwi, za które zapłaciliśmy, Pani na recepcji w kjązdym wypadku nie potrafiła pomóc, chociaż mąż miał liścik z imieniem i nazwiskiem i numerem pesel swoim, został odesłany do pobliskiej przychodni, po wyniki... Pani z sąsiedniej przychodni pomogła mężowi porozumieć się z Panią w PRO-MED i wyniki się odnazły. Zerowa chęć pomocy, bardzo nieprzyjemne odczycie, jakby mąż przeszkadzał Pani recepcjonistce(dodam, nze mąż jest Holendrem i mówi biegle po angielsku) chęć udostępnienia usługi za którą zapłacilismy zerowa. Proszę może to coś Państwo powie...

Dwukrotnie zostałam rozłączona przez recepcję, straciłam pół godziny na oczekiwaniu i nie uzyskałam żadnej informacji. Pani odebrała słowami " proszę chwileczkę zaczekać" po czym po około trzech minutach rozłączyła połączenie.

Brak możliwości dodzwonienia się, już od paru dni.

Ta placówka to jakaś kpina. Umówiona wizyta przez Enel-Med nie doszła do skutku, bo recpcja domagała się odemnie zapłaty. Panie zadzwoniły do Enel-Med, który potwierdził, że wszystko jest OK, natomiast uparcie domagali się zapłaty i skwitowały tylko, ze "tego nie przeskoczymy". No dramat, zgłosze do Enel-Med sytuacje, mam nadzieje, ze wykluczą ich ze swojej sieci, bo ta placówka tylko denerwuje pacjentów.

Chodzę do przychodni glownie do Pana Sachadela ktory jest świetnym lekarzem i którego moge polecic z calego serca :) jedyne zastrzezenie mam do Pani Wąsowskiej o ile nie mylę nazwiska która pracuje w punkcie pobrań ,potraktowała mnie z góry i bardzo nie profesjonalnie ,zwracając jej uwagę że powinna jednak odnosić się z większym szacunkiem i kultura osobista dostałam odpowiedź zwrotną że jej tu nie powinno być bo jest po godz 10 (punkt pobrań od 8do 10 ) a zostałam tam pokierowana z recepcji na zmierzneie ciśnienia gdyż jestem w ciąży. To nie pierwsza sytuacja gdy ta Pani nie ma humoru i zachowuje się jakby była tam za karę.Za pierwszym razem przymknęłam oko moze miała zły dzień ale ile można... Może najwyższy czas wysłać ta Panią na emeryturę:)

Serdecznie NIE polecam !!! Ani tej przychodni ani dziada który ma czelność nazywać się lekarzem (Sewruk). Po pierwsze jeśli jakaś kobieta potrzebuje wizyty u ginekologa, to omijać szerokim łukiem! Tak źle potraktowana jako pacjentka, jeszcze w życiu nie byłam. Chamskie niestosowne komentarze, gburowate zdawkowe odpowiedzi i pretensje że po co w ogóle przyszłam na wizytę i jaką to ja mam czelność prosić o skierowanie na badania. Okropne doświadczenie, a do tego USG bardzo bolesne. ODRADZAM! A po drugie, rejestratorki w recepcji siedzące jak za karę, nieuprzejme z przymusem i grymaśnymi minami że w ogóle muszą odpowiedzieć pacjentowi na jakieś zadane pytania. Absolutna strata czasu w tym miejscu, a odpowiedź domniemam właściciela, że w rejestracji nie kończy się Państwa działalność, jest conajmniej żenująca. Owszem. Nie kończy się, ale rejestracja to pierwszy punkt kontaktu z pacjentem i wizytówka przychodni. Jeśli już na wstępie Państwa usługi są marne, to strach udać się dalej do "specjalisty".