1/5 Kaśka S. 8 months ago on Google
Jeden
z
najgorszych
hoteli
w
jakich
byłam.
Na
pierwszy
rzut
oka
wszystko
wydaje
się
w
porzadku,
głównie
z
powodu
jego
nowości.
Ale
to
tylko
pozory.
Wejście
do
pokoi
zwanych
szumnie
apartamentem
typu
studio
znajduje
się
tuż
przy
bardzo
stromych,
kamiennych
schodach
z
otwarciem
na
ich
stronę.
Jest
to
niebezpieczne.
Pokoje
niestety
mimo
deklaracji
hotelu
nie
są
wyciszone,
więc
słychać
rozmowy
innych
gości,
którzy
z
powodu
układu
hotelu
muszą
przejść
koło
drzwi
tego
pokoju,
stukot
zamykania
drzwi
prowadzących
do
pozostałych
pokoi
na
piętrze,
czy
zatrzaskiwania
drzwi
do
innych
pokoi
(jedyna
możliwość
ich
zamknięcia).
Pokoje
otwiera
się
kodem,
ale
wszechobecna
oszczędność
także
i
w
tym
aspekcie
spowodowało
zainstalowanie
systemu
trudnego
w
obsłudze
dla
osób
starszych
(małe
cyfry)
czy
posiadaczy
większych
dłoni
(bliskie
położenie
cyfr).
Widok
z
pokoju
na
podwórko.
Ok
to
było
w
informacji.
Jednakże
hotel
nie
informuje,
że
jest
to
miejsce
dostaw
do
sklepu,
co
powoduje
hałas
od
wczesnego
świtu,
oraz
że
na
ścianie
tuż
przy
oknach
obok
łóżka
znajduje
się
szereg
klimatyzatorów,
które
pracują
całą
dobę.
Okna
nawet
zamknięte
nie
wyciszają
tego
hałasu.
Klimatyzacja
w
pokoju
działa
tak,
że
część
"dzienna"
jest
chłodna,
wręcz
zimna,
a
cześć
pokoju
z
łóżkiem
jest
duszona
i
upalna
nawet
przy
19
stopniach
ustawionej
na
klimatyzacji.
Sprzątanie
pozostawia
wiele
do
życzenia.
W
kątach
jest
pełno
kurzu,
nie
czyszczony
jest
prysznic
oraz
powierzchnia
przy
kuchence,
czy
stolika.
A
propos
stolika
był
tylko
w
jednym
pokoju.
Sytuacja
kuriozalna
przy
części
kuchennej
w
każdym
pokoju.
Pokój
śniadaniowy
na
trzecim
piętrze,
za
mała
liczba
stolików
do
ilości
gości.
Trzeba
więc
czekać
by
móc
usiąść
i
zjeść
śniadanie.
Pani
z
obsługi
poproszona
o
inną
organizację
stolików,
możliwa
w
tym
układzie
tak
by
nie
oczekiwać,
nie
zrobiła
nic,
procz
stwierdziła
ze
trzeba
poczekać.
Oczywiście
można,
tylko
wiąże
się
to
z
koniecznością
zjedzenia
zimnych
dań
planowanych
jako
ciepłe,
albo
resztek,
bo
uzupełnianie
menu
pozostawia
wiele
do
życzenia.
Trzy
dania
na
ciepło,
są
takie
jak
zdąży
się
przyjść
i
znaleźć
miejsce
odpowiednio
wcześnie.
Są
to
jajecznica,
parówki
i
obsmażone
kiełbaski
na
kęs.
Niestety
nigdy
w
ciagu
4
dni,
nie
były
to
dania
ciepłe.
Ich
ustawienie
tuż
przy
klimatyzacji
oraz
notoryczne
otwieranie
przez
obsługę,
zdaje
się,
mocno
też
wpływa
na
ich
temperaturę.
Po
raz
pierwszy
zdażyło
mi
się
miejsce
gdzie
nawet
parówki
udało
się
obsłudze
całkowicie
wystudzić.
Dania
zimne
w
postaci
jajek
z
majonezem,
dwóch
sałatek
z
majonezem,
pomidorów
z
mozarella
kiepskiej
jakości,
pomidorów
ze
skórą
i
ogórków
surowych,
pociętych
"jak
do
kosy",
szeregu,
bodaj
trzech
typów
płatków
wysokoprzetworzonych,
jogurtu
niskiej
jakości,
owoców
mocno
przechodzonych
w
ilości
daleko
nie
wystarczającej
w
stosunku
do
liczby
gości.
Pieczywo,
aż
kipi
od
utrwalaczy.
Podobnie
soki
dwóch
rodzajów
i
wędlina.
Z
potraw
na
słodko
placki
jogurtowe,
które
zaryzykowałam
raz
bo
okazały
się
być
niedosmażone,
naleśniki
z
Nutellą
i
coś
co
ma
być
🥐
ale
już
sam
wygląd
odstrasza.
Wszystko
w
wersji
na
zimno.
Kuriozum
była
kawa
latte.
Zamiast
mleka
poleciała
najpierw
woda,
następnie
brunatna
ciecz,
a
na
koniec
słychać
było
syczenie
układu
chcącego
zapewne
stworzyć
pianę
z
mleka.
Obawiam
się
co
"żyje“
w
środku
tego
układu
skoro
mleko
nie
chciało
się
zaciągnąć.
Jedyne
co
można
wziąść
bez
obaw
to
jogurty
(na
wszelki
wypadek
nie
czytałam
składu)
i
biały
ser
ze
szczypiorkiem.
Trochę
krótkie
menu
jak
na
4
dni.
Można
byłoby
tę
jakość
nawet
zaakceptować,
ale
nie
przy
tej
cenie
śniadań.
Ale
ta
jest
wysoka,
wyższa
nawet
od
hoteli
w
dużym
mieście
wojewódzkim
gdzie
byłam
2
tygodnie
wcześniej
a
gdzie
menu
było
kilkukrotnie
bogatsze,
świeże,
gorące
jeżeli
była
taka
ich
natura
i
podane
w
sposób
zachęcający
do
spożycia.
O
kulturze
i
chęci
pomocy
że
strony
obsługi
już
nawet
nie
wspomnę.
Tu
nie
ma
co
porównywać.
Reasumujac
póki
hotel
jest
nowy
jeszcze
jakieś
dwa
trzy
lata
-
da
się
tu
jeszcze
przebywać.
W
sumie
oprócz
jednej
Pani
na
portierni
widać
brak
zaangażowania
obsługi
a
także
pomysłowości
menagera
tego
hotelu.